Autor Wiadomość
Hermi
PostWysłany: Wto 13:48, 07 Sie 2007    Temat postu:
 
Oczywiście, że nie. On ma po prostu za wielkie ego...
Horkrux
PostWysłany: Pon 20:24, 06 Sie 2007    Temat postu:
 
Twoja teoria jest bardzo ciekawa No ale Voldemort i tak jest mieszańcem i nic już nie poradzi. Z jednej strony jest mi go żal w 1 % ale to że nigdy nie był prawdziwie kochany nie upoważnia go do zabijania tylu ludzi.
Hermi
PostWysłany: Pon 14:40, 06 Sie 2007    Temat postu:
 
Voldemort nienawidził swojej rodziny właśnie dlatego, że z jenej strony był mieszańcem i musiał nosić nazwisko "nędznego" mugola, więc sobie sam wymyślił nazwisko budzące grozę i postrach wśród pozostałych ludzi, nawet jego popleczników. Myslę, że z jednej strony na pewno chlubił się tym, że jest już jedynym potomkiem Slytherina, kiedy zabił ostatnich członków swej rodziny.
MI jest żal "Lorda" nie tylko, dlatego że pochodził z takiej rodziny, ale też dlatego, że nigdy nie będzie wiedział co to znaczy prawdziwa przyjaźń i miłość. Dobrze to pokazali w Zakonie Feniksa, kiedy Harry wypowiada podobne słowa opętany przez Voldemorta, który nie mógł znieść tego, że Harry jest tak szlachetny i na pewno nie tak upośledzony w tym względzie jak Riddle. Gdy się patrzy na niego jak na człowieka, to naprawde można odczuć ukłucie żalu na widok jego "ułomnej" duszy.
Już mówiłam, że naprawdę nie wiem jak jest mozliwe, żeby Harry użył Avady. Jest zupełnym przeciwieństwem Voldemorta, bo ma sumienie, a Sami-Wiecie-Kto nawet nie wie, co to znaczy.... Dlatego jest mi po prostu go szkoda, bo wiedzie nędzne życie, w czarno-białych barwach z plamami szkarłatnej krwi, której jest żądny...
Horkrux
PostWysłany: Pon 13:55, 06 Sie 2007    Temat postu: Gauntowie.
 
Co sądzicie o rodzinie Gauntów ? Dlaczego Voldemort był takim wielkim zwolennikiem tezy o czystej krwi jeśli sam był półkrwi ? Mi czasem jest żal Riddle'a dlatego że pochodzi z rozbitej rodziny a Meropa musiała sprzedać pierścień Slytherina za małą cenę bo żebrała. Może Voldemort to zwyły morderca ale chwilami jest mi go żal. Cofanie się w przeszlość Dumbledore'a i Harrego odniosło skutki. Wkońcu Harry dowiedział się więcej o swoim wrogu. Nie wiem czy kiedykolwiek zabije Voldemorta jeśli boi użyć się Avady (nawet jeśli zniszczy 6 horkrux'ów to jeden jeszcze siedzi w ciele Voldiego), no ale napewno pomoże mu to w pokonaniu go.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat ?

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group